Forum prawne

PILNE - zostałem oszukany - Pomóżcie

Witam wszystkich. Mam taki problem . Byłem dzisiaj z żoną na giełdzie w Warszawie. Kupowaliśmy monitor iiyama. Na moje nieszczęście zostawiłem żonę przy stoisku, aby obejrzała monitor czy jej się podoba a ja biegałem za czymś innym (mało czasu). Jak przyszedłem monitor był wybrany i zatwierdzony. Dałem żonie kasę żeby zapłaciła i odebrałem gwarancję. Niepokój mój wzbudziło brak jednej części nalepki seryjnej na pudełku i to że gostkowi druga (ostatnia) się porwała, ale powiedział że przepisze i będzie ok Moja wina że nie sprawdziłem ). Dopiero w drodze do domu (daleko od W-wy) okazało się że żona nie poprosiła o paragon. W domu okazało się że monitor ma wypalony kineskop tak jakby pracował długi czas na podbiciu kontrastu oraz zabrudzenie na obudowie jakby po cenie sklepowej (wniosek - stał na wystawie). Na dodatek znalazłem w pudełku drugą gwarancję wystawioną 22.11.2003 z nalepką seryjną - partacze - (ktoś musiał go zwrócić). Proszę wszytkich o poradę czy jest szansa go oddać, wymienić lub odzyskać pieniądze. Może zgłoszenie oszustwa na policję poskutkuje - dwie gwarancje wystawione tym samym charakterem pisma, stemple firmowe i podpisy tej samej osoby. Nie myślałem że tak poważna firma (jeszcze nie wymienię nazwy) którą widziałem za każdym razem na giełdzie może tak oszukiwać klientów (zwłaszcza kobiety). Bardzo was proszę o szybkie komentarze - jutro mogę dojechać na giełdę.

(Wivaldi)

2003.12.6 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: PILNE - zostałem oszukany - Pomóżcie (1)

Pojedź i porozmawiaj. Może nie będzie problemu. Jesli to nie poskutkuje - trzeba chyba będzie udać się na Policję - jesli było tak, jak piszesz - nosi to cechy oszustwa. Masz świadka - żonę, a może jeszcze kogoś, kto wiedział, że jedziesz na giełdę i po co, kto widział, co z niej przywiozłeś i w jakim to było stanie. Jest też taka ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.
(Dz. U. z dnia 5 września 2002 r.), która ma zastosowanie w takich przypadkach - nie ma przeszkód byś wystąpił na Policję i jednocześnie postępował zgodnie z tą ustawą - a początek tego postępowania, to zawiadomienie sprzedawcy o stwierdzonej wadzie.

2003.12.6 23:56:30

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika