Forum prawne

Problem z ojcem-despotą. - forum prawne

Witam. Jestem młodą dziewczyną, która dopiero zaczęła studia. Od trzech lat, tj. od śmierci mamy, samotnie opiekuję się swoim tatą. Niestety tata jest osobą niezwykle apodyktyczną. Jest to jego cecha charakteru, która nabrała cech natręctwa w tym trudnym okresie, obecnie zachowuje się jak osoba chora psychicznie. Woła o wszystko, dzwoni do wszystkich, budzi w nocy. Jednak udaje. Po trzech latach życia z nim u mnie pojawiły się objawy nerwicy i sama się leczę. Gdy wezwie się karetkę, momentalnie odzyskuje siły (nie lubi szpitali). Nie jest ubezwłasnowolniony i nie da sobie tego zrobić, jednakże życie z nim jest istnym koszmarem. Nie da się go ignorować, bo dzwoni do znajomych, sąsiadów, rodzina nie chce pomóc. Wykorzystuje mnie ponad siły, gdy ja chcę się skupić na studiach. Ma Parkinsona, cukrzycę, nowotwór, jednak jego stan zdrowia jest nad wyraz dobry (gdy nikt nie patrzy). Chciałam spytać czy ktoś miał podobą sytuację i jak z niej wybrnął. Nie stać mnie na fizjoterapeutę+psychiatrę+psychologa+opiekunkę. NFZ nie przyjmie go do domu opieki, bo powiedzą, że mam mieszkanie, nie mam pracy (tylko studiuję). Na prywatny dom opieki nie mogę sobie pozwolić, bo to koszt 3000zł miesięcznie. Tata jest byłym prokuratorem, więc ciężko byłoby go na siłę ubezwlasnowolnić bo ma znajomości (a ci ludzie nie wiedzą jak straszne jest życie z nim, bo przy nich zakłada maskę). Z góry dziękuję za WSZELKĄ pomoc.

Odpowiedzi w temacie: Problem z ojcem-despotą. (4)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika