Rozwiązanie umowy z Pure Promenada

W styczniu napisałam maila z rozwiazaniem umowy do Pure Promenada, nastepnie napisałam maila z prosba o wycofanie tego rozwiazania. Po jakims czasie poszłam na silownie i na recpecji dowiedzialam sie ze karnet jest zablokowany. Pokazałam maila ze karnet jest wznowiony. Pan mnie wpuscil i powiedzial ze karnet zostanie przywrócony (podobno wysłał maila). Weszłam na 5 minut i wszystkie maszyny byly zajete, zajecia odwołane, wiec sie ubrałam i wyszłam i powiedzialam Panu na recepcji, żeby jednak tego karnetu mi nie wznawiał i ze rezygnuje i oddałam opaske (wstep na siłownie). Teraz do mnie wydzwaniają, że ja mam nie opłacony karnet i znów musze zaplacic za to co oni wczesneij zablokowali plus napisac rozwiazanie umowy i zapłacic za 4 tygodnie bo tyle jest okres wypowiedzenia. Czy jest szansa jakoś na to abym nie musiała tego płacić. Pracownik recepcji przyjął ode mnie opaskę i mial napisać maila do tej kobiety. Czy w takim przypadku to moja wina? Czy można to jakoś obejść?