Forum prawne

Terror radia w pracy

Chciałabym zapytać może ktoś ma pomysł - może są jakieś sposoby albo podstawa prawna aby osoby potrzebujące do pracy ciszy będące w mniejszości jak ja nie były terroryzowane przez wiekszość słuchającą- non stop- radia. Pracuję w tzw. open space i nie ma gdzie przed tym radiem uciec. Prośby o wyłączenie tego cholernego radia choćby od czasu do czasu -nie odnoszą skutku. Aby się skoncentrować pracuję w zatyczkach w uszach.Czuję sie zmęczona,dyskryminowana i terroryzowana przez większość egzekwującą bezwzględnie swoje prawo do przyjemności. Nie mówiąc o tym że po kilku godzinach spedzonych w zatyczkach bolą minie uszy.Szefostwo nie ingeruje. Kiedyś tak byli terroryzowani niepalący przez palących, dopóki nie wprowadzono odgórnego zakazu palenia na stanowiskach pracy . A może tę inwazję decybeli też jest jakiś sposób? Do kogo się zwrócić? Dziękuję z wszelkie rady i sugestie

(Misiaczek)

2004.8.10 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: Terror radia w pracy (18)

A czy firma płaci abonament radiowy? :-)

2004.8.11 12:20:34

...no i ZAiKS'owi za publiczne odtwarzanie.

2004.8.11 12:23:6

Proponuję postawić szafę grającą. Przynajmniej będą przerwy jeśli wybierzesz sobie utwór cicha noc ;-)

2004.8.12 7:33:53

u mnie w pracy jest taka jedna, która
śpiewa razem z radiem i nic nie można z nią zrobić! chcesz sie zamienić?

2004.8.12 8:24:0

Przyłączam się do skargi i popieram wniosek: precz z radiem! U mnie w pracy jest cholerny hałas od maszyn na hali, wchodzący do nas (laboratorium !) nie zamykają drzwi myśląc, że to obora, a wiekszość ztarudnionych ze mną wykazuje objawy kompletnej głuchoty - czyli nie słyszą nic: ani radia, ani siebie nawzajem, ani nikomu to nie przeszkadza. KOSZMAR. Jestem za tym, aby wprowadzic PRAWNY ZAKAZ UŻYWANIA RADIA W PRACY. O płaceniu abonamentu nie ma mowy, bo radio przyniesione przez dziewczyne zatrudnioną w laboratorium. NWG

2004.8.12 20:38:44

Dziekuje, nie sprawdzałam! Sprawdzę!

2004.8.16 13:28:18

Gratuluję swoistego "poczucia humoru"...

2004.8.16 13:30:21

Przykro mi, że masz jeszcze gorzej niż ja.

2004.8.16 13:33:56

Widzę,że nie jestem osamotniona! Kto jeszcze chce walczyć o PRAWNY ZAKAZ UŻYWANIA RADIA NA STANOWISKACH PRACY?. Dla wielyu może brzmi to smiesznie... ale pamietajmy, że tak samo patrzono na na niepalących walczących o prawo do czystego powietrza i do nie bycia nie- trutym . My mamy prawo do ciszy!

2004.8.16 13:40:49

Do mnie do pracy przyszla dziewczyna i po 2 tygodniach przywlekla ze soba radio. Ja na szczescie za 3 tygodnie mialam odejsc z firmy wiec nie oponowalam w tej sprawie. Jednak gdybym miala tan zostac nie wiem co bym zrobila. Z tym wieksza ulga stamtad odeszlam. Podobna sprawa jest z klimatyzacja, zaraz za plecami. A tym co dalej siedza jest gorąco. Czy ktos sie spotkal w pracy z problemami z kima na tym tle. Moze to zabrzmi bezsensownie w dobie bezrobocia, ale ta klima "postawila kropke nad i" w decyzji o odjsci z firmy.

2004.9.16 22:17:57

a ja to jak pracuje w cukierni... to przez caałą noc chłopaki grają te swoje "epa epa" az człowieka krew zalewa po próbach negocjacji uzgodnilismy wspolnie ze głosno "robimy" tylko wtedy gdy grają "fajne numery" heh... o gustach sie nie dyskutuje a w radio grają same "fajne" tak wiec powstaje kwadratura koła.. a szef? on spi... i ma gdzies: zero reakcji... tak więc szykuje sie do wylotu z tamtąt(dlatego tu jestem) z jesze innych powodów ale to nie w tym dziale

2005.8.1 7:36:2

W zupełności popieram. Mam obecnie podobny problem i nie odczuwam zadnej przyjemnosci z tego ze brzeczy mi cos przez 8 godzin nad uchem. Do pracy przychodze zeby pracowac, słuchać radia lubie...po pracy dla relaksu jak sie nie musze skupiac. Dla mnie w czasie pracy radio to zrodło zanieczyszczenia powietrza-hałasem. I nie wydaje mi sie zeby cisza wpływała ujemnie na prace nawet tych co radio lubia, a brzdekajace pudło dla kogos kto lubi prace w ciszy jest koszmarem.

2007.9.17 0:25:33

Witam.Ja równiez przeżywam koszmar...jestem tu nowa,moja praca wymaga skupiena (dział finasowy)musze tkwić w hałasie 8 godzin...męczy mnie słuchanie radio w pracy

2007.10.1 21:26:5

popieram - precz z radiami w pracy!!! Do pracy przychodzi sie pracowac,czyli myslec,intelektualnie tworzyc, a jak mozna cos tworzyc, jak wrzeszczy ci nad uchem przez cale 8 godzin jakas skrzynka. Powinno to zostac uregulowane w sposob generalny, powszechny-zakaz uzywania radia w pracy!!!

2008.2.13 10:8:13

radio w pracy raczej pomaga niz przeszkadza, prosze przeczytać lekturę pt 'Faraon" Bolesława Prusa, juz w starożytności muzyka służyła większej wydajności pracowników

2008.9.19 10:59:30

tylko że w radio dużą cześć czasu zajmują reklmay które są głośniejsze - w reklamach się wrzeszczy

2009.7.23 13:49:8

Witam, znam ten ból, będąc na praktykach byłem zmuszony do słuchania nędznego popowego radia, z tym samym repertuarem co godzinę. Ale np. podczas nauki jazdy mogłem sobie trójki słuchać. Powinno się zasygnalizować problem i porozmawiać o tym, chyba, że w pracy same taborety.

2009.9.8 22:27:56

U was to jeszcze pryszcz. Ja na hali maszyn słyszę dwa radia Na cały gwizdek Rozmawiałem z szefostwem niższego szczebla Beton Jak pójdę i przyciszę to a chwile bębni jeszcze głośniej. Po prostu dodatkowe zródło hłasu ,Po 8 godzinach w głowie jeden szum. A matoł mi mówi -co mie to łopchodzi (słownictwo oryginalne)

2017.1.16 16:44:40

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika