NIK skontrolowała poszukiwania gazu łupkowego

Kontrolą objęto działalność poszukiwawczo-rozpoznawczą złóż gazu z łupków prowadzono w oparciu o 113 koncesji obejmujących blisko 30 proc. terytorium Polski. NIK zidentyfikowała w kontrolowanej dziedzinie szereg nieprawidłowości.

Wykonywane przez przedsiębiorców prace geologiczne przebiegały na niewielkiej części udzielonego im obszaru koncesyjnego i niejednokrotnie z opóźnieniem. Przyczyna tak powolnego działania przedsiębiorców wynikała nie tylko ze zmieniającej się sytuacji ekonomiczno-finansowej, ale również z niewłaściwych działań administracji rządowej.

  • Ze znacznym opóźnieniem prowadzono rozpoczęte w 2011 r. prace związane z tworzeniem i nowelizacją prawa dotyczącego poszukiwania i wydobywania węglowodorów, w tym gazu z łupków oraz przepisów w zakresie opodatkowania kontrolowanej działalności. Przygotowywane zmiany prawa w tym zakresie zatrzymały się na etapie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. Dalsze ich przedłużanie może skutkować ograniczeniem przez przedsiębiorców skali prowadzonych bądź planowanych prac geologicznych oraz nakładów inwestycyjnych ponoszonych na taką działalność , a także zmniejszeniem z ich strony zainteresowania poszukiwaniem złóż gazu z łupków w Polsce.
  • Nie powołano ustanowionego rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 22 czerwca 2012 r. Pełnomocnika Rządu do spraw rozwoju wydobywania węglowodorów, do zadań którego miało należeć m.in. przygotowywanie koncepcji ekonomicznych, prawnych i strategicznych oraz inicjowanie, koordynowanie i monitorowanie działań związanych z poszukiwaniem, rozpoznawaniem i wydobywaniem gazu z łupków.
  • Nierzetelnie i przewlekle prowadzone były przez Ministra Środowiska postępowania administracyjne w sprawie udzielenia koncesji na poszukiwanie lub rozpoznawanie gazu z łupków. Decyzje wydawane były ze znacznym przekroczeniem terminów - średnio 132 dni przy wymaganych prawem 30. NIK stwierdza, że dopuszczano do nierównego traktowania wnioskodawców oraz do rozpatrywania wniosków niekompletnych oraz takich, które nie pozwalały w pełni na sprawdzenie wiarygodności ekonomicznej wnioskodawcy.
  • Według NIK działania w kierunku ustalenia zasobności krajowych złóż gazu łupkowego nie doprowadziły dotąd do wiarygodnego oszacowania ich wielkości. Dotychczasowe szacunki nie mogą być uznane za ostateczne i rzetelne, gdyż oparte zostały na zbyt małej bazie informacji i danych geologicznych. Urzędy górnicze nie skontrolowały wszystkich wykonanych odwiertów poszukiwawczych.

Źródło: nik.gov.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Tadeusz 2016-01-15 14:42:06

    Ale pominięto, że rozdano wszystkie licencje bez kontroli ich odsprzedawania zamiast sprzedać tylko kilkanaście i to odległych z wymogiem w sumie ok 1000 odwiertów (tyle koniecznych jest i to w większości głebokich poziomych ze szczelinowaniem do dowiedzenia się co mamy realnie) - obdarowani odsprzedawali znacznie drożej paru powiązanym - straciliśmy ok 100mld zł i kontrolę nad obiegiem licencji i możliwość przetargowe na licencje wydobywcze o wartości ok 1biliona zł przy przewidywanych standardach - za to ogłoszono, że jest mało już na podstawie niedostatecznych danych (wg tego co robi się w innych krajach i stanu wiedzy technicznej) bo tak było wygodniej agenturze wpływu płatnej z ambasady rosyjskiej. Również za darmo oddano wiedze geologiczną kraju, za którą tez dostaje się w tej skali podobnie jak za licencje. I nic, POlska ma być kolonią z niespłacalnymi długami i tak będzie, pozwalamy i myślimy tylko o przetrwaniu do pierwszego.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika