Rozbój czy pobicie?

Witam,

Wczoraj zatrzymali mojego chłopaka w areszcie. O 4 w nocy dzwonił do mnie policjant żeby mnie o tym poinformować i powiedział, że moge się dowiadywać o niego jutro na komendzie. Niestety nie jestem jeszcze jego żoną, więc na komendzie nie udzielono mi żadnych informacji. Od braci i mamy chłopaka wiem, że policja była u nich dzisiaj i powiadomiła ich o rozboju. Wiem już jaka kara grozi za rozbój i nie tego dotyczy moje pytanie. Jeśli mój chłopak dopuścił się pobicia, ale nie kradzieży czy może być skazany za rozbój? Podczas pobicia miała miejsce kradzież telefonu komórkowego, ale nie przez mojego chłopaka tylko jego kolegę. I pytanie brzmi czy oboje będą skazani za rozbój czy każdy z osobna za swój czyn? Telefonu u żadnego z nich nie znaleziono. I czy poszkodowany może wycofać swoje zeznania, jeśli dojdą do porozumienia między sobą czy jest już na to za późno?

Dodaję, że wszyscy są pełnoletni a mój chłopak ma ukończone 25 lat.

Proszę o odpowiedź.
Z góry dziękuję

Mam dokładnie taką samą sytuację..identyczną. Mój chłopak siedzi w areszcie śledczym od poniedziałku:( nie wiem co robić..jak to się potoczyło w twojej sprawie??