Żle wykonana usługa firmy Tynkarskiej!!! - forum prawne

Dzień dobry.
Mam na imię Daniel.
Mam ogromny problem i nie wiem co z nim zrobić i czy w dodatku da się cos jeszcze z tym zrobić
Mianowicie, nadszedł czas aby wybudować swój własny domek oraz nadszedł etap tynków.
Długo szukałem firmy tynkarskiej która wykona mi tynki cementowo wapienne pod malowanie.
Znalazłem, na początku juz były problemy ponieważ przyjechali miesiąc później niż ustaliliśmy termin na piśmie "umowa".
Wykonali tynki, bylo kilka poprawek ponieważ widać było przewody spod tynku, wzięli pieniądze i zapewniali ze wszystko będzie pięknie i ładnie.
Jednak tak nie jest.
Po dokładnym wyschnięciu tynków i zapaleniu oświetlenia w pomieszczeniach okazało się ze tynki są nie równe, wszystko jest krzywo, przy świetle dopiero widać jak sciany posiadaja górki i dołki poprostu koszmar.
Co będzie gdy się je po maluje na biały kolor.
Jest to coś strasznego, w dodatku na słupach drewnianych które podtrzymują konstrukcje dachu pojawiły się pęknięcia. Pytałem czy dali siatke pod tynk, zapewniali że tak ale uwazam do tej pory że tej siatki nie ma.
Na dodatek na suficie w salonie zaczęła się pojawiać (fachowcy mowia) magiel czyli tynk dostaje jakiś białych plam i zaczyna odchodzić od sufitu i niebawem odleci.
Usługa była wykonana jak dobrze pamiętam coś koło kwietnia bieżącego roku.
Czy coś w tej sprawie mogę zrobić?
Czy mogę jakoś rządać zwrotów kosztów za sportaczona robotę za którą zapłaciłem ponad 15.000zl? Czy tez rządać poprawienie tego wszystkiego przez inna firme a ten oszust za to zapłaci.
Aby to poprawić należałoby zrobić lekka zacierke gładzi co nigdy nie chciałem dlatego mój wybór padł na tynki pod malowanie. (jestem zwolennikiem tynków tradycyjnych a nie gipsowych).
Po wykonawcy pozostał mi papierek kto wykonywał tynki ile wziął pieniążków.
Jeżeli dobrze pamiętam to mam też umowę ale w terminie który jest podany na umowie firma nic nie zrobiła.
Tak jak wcześniej pisałem przyjechali miesiąc później.
Nie wiem co robić. Jestem bezradny z ogromnym kredytem na głowie.
Czy jeżeli można coś zrobić to czy sprawa sądowa będzie ciągnęła się latami?
Serdecznie proszę o pomoc.
Z poważaniem .
Daniel Karpiński.