Odpowiedź prawnika: Oferta a zaproszenie do składania ofert
Oferta musiałaby zawierać wszystkie istotne postanowienia umowy. Stosownie do art. 71 kodeksu cywilnego ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje, skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie wątpliwości nie za ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy. Nie jest zatem konieczne, by charakter pisma/ogłoszenia wynikał z treści, tytułu czy zastrzeżenia - jeśli tylko pojawią się wątpliwości, w grę wchodzi w/w przepis.
Gdybyśmy mieli do czynienia z ofertą, to z chwilą jej przyjęcia doszłoby do zawarcia umowy na takich warunkach, jakie zawierała oferta. Jeśli jednak mamy do czynienia z zaproszeniem do składania ofert, to wymienione tam warunki nie są wiążące. Świadczona usługa powinna się pokrywać z tym, co zostało zapisane w umowie. Skoro zatem w umowie zastrzeżono, że część usług może być niedostępna z przyczyn technicznych niezależnych od usługodawcy (np. z powodu określonego usytuowania domu pewne usługi są niedostępne), a druga strona umowy takie warunki przyjęła (przez zawarcie umowy), to nie można wymagać, by wszystkie usługi były dostępne.
Warto zauważyć, że reklama wprowadzająca klienta w błąd i mogąca przez to wpłynąć na jego decyzję co do nabycia towaru lub usługi stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Przy ocenie reklamy wprowadzającej w błąd należy uwzględnić wszystkie jej elementy, zwłaszcza dotyczące ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy lub konserwacji reklamowanych towarów lub usług, a także zachowania się klienta. Jednakże powództwo w razie dokonania czynu nieuczciwej konkurencji może wytoczyć tylko inny przedsiębiorca, którego interesy zostały zagrożone, albo krajowa lub regionalna organizacja, której celem statutowym jest ochrona interesów przedsiębiorców.
W grę mogłyby wejść także nieuczciwe praktyki rynkowe (ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, Dz.U. 2007 r. Nr 171, poz. 1206). Za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się w szczególności praktykę rynkową wprowadzającą w błąd (np. rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji czy rozpowszechnianie prawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzać w błąd). W razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać:
- zaniechania tej praktyki;
- usunięcia skutków tej praktyki;
- złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie;
- naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu;
- zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzictwa narodowego lub ochroną konsumentów.