Ktoś jest w stanie pomoc

jest w stanie mi pomoc i czy ktoś był może w podobnej sytuacji jak moja. Moja mama była najemca mieszkanie w Wojskowej Agencji Mieszkaniowej do listopad 2017 poniewarz opłaty zamiast 600zl były robione po 10zl płaciła aby była ciągłość a żeby nie mogli jej wyrzucić z mieszkania i naroslo 45tys długu. Byłam zameldowana wraz z mamą w mieszkaniu a brat w 2015 wymeldowala się i wyprowadził. Na dzień dzisiejszy mama nie żyje i zostałam na mieszkaniu sama. Mieszkanie jest metrazowo za dużo i przede wszystkim nie stać mnie na nie i chciałam zamienić na mniejsze. W WAM powiedziano mi że było w 2017r bo przyznane mieszkanie socjalne z eksmisji ale nie odebralismy z mamą i mieszkanie przepadło. Na dzień dzisiejszy muszę opuścić mieszkanie ale niestety nie mam gdzie iść a rodzina niestety nie jest w stanie mi pomóc w żaden sposób. Pytanie moje brzmi czy należy mi się mieszkanie zastępcze, czy przysługuje mi jakiekolwiek mieszkanie i co mam teraz zrobić oraz czy mają prawo wyrzucić mnie na ulicę