Kary za zabójstwo dziecka są zbyt łagodne. Tak chcą je zaostrzyć

Posłowie Solidarnej Polski chcieliby zaostrzyć przepisy Kodeksu karnego w Polsce. Parlamentarzyści domagają się by za zabójstwo dziecka groziło albo 25 lat więzienia, albo dożywocie. Chcą również żeby skazany nie miał możliwości wcześniejszego wyjścia na wolność. Na te rozwiązanie jednak nie zgadza się prokurator generalny.

Dyskusja nad zmianą prawa w tym kontekście rozpoczęła się po śmierci 1,5-rocznego chłopca, którego ciało znaleziono w stawie niedaleko Cieszyna. Niedługo później, przez policję zostali zatrzymani domniemani rodzice chłopca.

- Docierają do polskiej opinii publicznej informacje o przypadkach drastycznych pobić dzieci, ale też drastycznych zdarzeń związanych z zabójstwami, czy podejrzeniem, że doszło do zabójstwa dziecka. Z takim dramatycznym wydarzeniem, taką straszną historią, mamy do czynienia w związku ze sprawą chłopca z Cieszyna - powiedział na konferencji prasowej prezes SP Zbigniew Ziobro.

Porady prawne

- Cywilizowany Kodeks karny jest budowany na zasadzie właśnie winy, która powinna łączyć się dalej z odpowiedzialnością, że kara jest adekwatna do tejże winy - twierdzi Ziobro.

Zdaniem prezesa SP zabójstwo dziecka powinno kwalifikować się do kategorii zabójstw ze szczególnym okrucieństwem.

- Nie jest to właściwa droga, aby dokonywać zmian na bieżące potrzeby określonych przypadków. Prawo musi być stabilne - podsumowuje pomysł Solidarnej Polski prokurator generalny Andrzej Serement. Jego zdaniem obecne rozwiązania prawne są wystarczające i sprawcy są karani sprawiedliwie.

Teraz przepisy Kodeksu karnego (art. 148) mówi, że kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. Z kolei za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem grozi 12 lub 25 lat za kratkami, albo dożywocie.

(PK)


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Zbigniew Miśkiewi 2014-06-29 09:14:58

    Najpierw był jeden akt prawny: "nie jeść jabłek z tego drzewa". Ale ludzi przybywało i jabłoni też. Trzeba było zwiększyć liczbę aktów prawnych: do dziesięciu. Ludzi dalej przybywało i to coraz szybciej, więc, trzeba było zwiększać liczbę aktów prawnych, coraz szybciej. Dzisiaj jest już tylu ludzi i tyle aktów prawnych, że nikt ich wszystkich nie zna. Dlatego, niektóre są ze sobą sprzeczne lub wręcz się wykluczają. Żeby więc wybrać ten odpowiedni (np. dla mnie) trzeba mieć prawnika a czasem kilku. A i tak będą się ze sobą sprzeczać który akt prawny jest lepszy, oczywiście dla mnie. Lub dla nich. Jest to wszystko tak skomplikowane że "wymiar sprawiedliwości" zgubił gdzieś po drodze "sprawiedliwość" i został mu już tylko "wymiar". Dlatego zajmuje się teraz tylko wymierzaniem kary.

  • Zbigniew Miśkiewi 2014-06-28 22:48:24

    Najpierw był jeden akt prawny: "nie jeść jabłek z tego drzewa". Ale ludzi przybywało i jabłoni też. Trzeba było zwiększyć liczbę aktów prawnych: do dziesięciu. Ludzi dalej przybywało i to coraz szybciej, więc, trzeba było zwiększać liczbę aktów prawnych, coraz szybciej. Dzisiaj jest już tylu ludzi i tyle aktów prawnych, ze nikt ich wszystkich nie zna. Dlatego niektóre są ze sobą sprzeczne lub wręcz się wykluczają. Żeby więc wybrać ten odpowiedni (np. dla mnie) trzeba mieć prawnika a czasem kilku. A i tak będą się ze sobą sprzeczać który akt prawny jest lepszy, oczywiście dla mnie. Lub dla nich. Jest to wszystko tak skomplikowane że "wymiar sprawiedliwości" zgubił gdzieś po drodze "sprawiedliwość" i został mu już tylko "wymiar". Dlatego zajmuje się teraz tylko wymierzaniem kary.

  • Tadeusz 2014-06-28 09:02:28

    Wszystkich się zakrzyczy byle się nie przyznać i zadośćuczynić. Bo za ciężko przyznać się przed sobą, że jest się ludobójczynią, a nawet gorzej bo dzieciobójczynią, może seryjną a już na pewno nie zrezygnuje się ze swoich zachciewajek bo ma się nowoczesne super wytłumaczenie. A te na których urodzenie przyzwolono, to i tak są przeróżnie kosztownie pouszkadzane przez wcześniejsze zapobieganie i korzystanie z lewych praw i lewych etyk. Hitlerowcy, bolszewia i różni eugenicy czy inni nawiedzeni lewacy też się tak usprawiedliwiali - że działali zgodnie z obowiązującym wówczas prawem dla dobra przyszłości i innych szytów szytności.

  • Tadeusz 2014-06-27 15:53:22

    Ciekawe, bo w tym samym czasie, w wielu najbardziej "postępowych" instytutach, stowarzyszeniach i na konferencjach głosi się polądy, że prawo do pełnej aborcji (jako prawo wszystkich kobiet) powinno obowiązywać nie tylko do końca normalnej, 9 miesięcznej ciąży i samego momentu porodu ale też być przedłużone o miesiąc a co najmniej (na dobry początek) o 8 dni od porodu (zależy od pana/pani profesor i kraju z któego pochodzi prelegent) - aby kobieta mogła się spokojnie zastanowić i podjąć decyzję np. co do swojej kariery lub zmienić decyzję, co czego ma zawsze prawo. Oczywisćie dziecko uznaje się wtedy jako coś na kształt miedzy zlepkiem komórek a luksusem i w wypadku braku aborcji ma stanowić to podstawę do ponoszenia tego konsekwencji przez kobietę i jej prartnera/partnerów, w tym zwiększonych finansowych (np. leczenie). Straszliwie będzie albo fajnie - zależy od tego czy na razie tkwi się w średniowieczu i ma się moralność czy już się jest nowoczesnym.

  • Tadeusz 2014-06-27 15:45:56

    Ciekawe, bo w tym samym czasie, w wielu najbardziej postępowych instytutach, stowarzyszeniach i na konferencjach głosi się polądy, że prawo do pełnej aborcji (jako prawo wszystkich kobiet) powinno obowiązywać nie tylko do końca normalnej, 9 miesięcznej ciąży i samego moentu porodu ale też być przedłużone o miesiąć a co najmniej o 8 dni od porodu. Aby kobieta mogła się spokojnie zastanowić i podjąć decyzję co do swojej kariery. Oczywisćie dziecko uznaje się wtedy jako coś na kształt miedzy zlepkiem komórek a luksusem i w wypadku braku aborcji stanowi to podstawę do ponoszenia tego konsekwencji przez kobietę, w tym finansowych (np. leczenie). Fajnie będzie albo straszliwie - zależy od tego czy ma się moralność czy już się jest nowoczesnym.

  • and 2014-06-27 15:04:24

    Tak chcą je zaostrzyć. I bardzo słusznie. Komentarz ten nie wynika wcale z wpływu emocji po ostatnich wydarzeniach w naszym kraju, lecz z moralnego punktu widzenia oraz jest wynikiem niektórych opinii na forum podejmowanych przez internautów. Np. wypowiedzi " jego lub jej dziecko, jak chciał/a, tak zrobił/a, było niepotrzebne, przeszkadzało bo płakało" itp. Tego typu wypowiedzi są jak wyrok na dzieci w rodzinach patologicznych. Nie może być litości w stosowaniu kar za zabójstwo dziecka, dziecka które nie ma fizycznej możliwości do swojej obrony. Prawo rodzinne winne byłoby ustawowo nakładać obowiązek na rodzica zgłoszenie, nie w gąszczu często zagmatwanych przepisów prawa, jakichkolwiek przyczyn swojej niemożności opieki nad dzieckiem lecz w trybie jak najbardziej uproszczonym wykonanie tego obowiązku winno być nakazane. Pan prokurator nie jest od decyzji wydania takiego prawa. O prawie takim ma stanowić społeczeństwo i ustawa wydana zgodnie z jego wolą .

  • lexx 2014-06-27 14:24:11

    To takie proste za zabójstwo dziecka dożywocie lub ewentualnie 25 bez możliwości przedwczesnego zwolnienia sprawy były by prowadzone szybko i bez ekstra dodatkowego obciążenia dla podatnika czyli dla Ciebie czytelniku !!!!

  • edeq 2014-06-27 09:55:14

    Obecnie gówniarze są tak wredne, że kara za ich zabójstwo powinna być raczej złogodzona.

  • Edi 2014-06-27 09:04:54

    Tak, na pewno sa za lagodne... Ziobro , bez populizmu prosze, bo my juz mamy tego dosc. Nad patologia trzeba pracowac I to jest wlasnie zadanie cywilizowanego panstwa, a nie 'zwiekszenie kar za zabojstwo dziecka' to jest smieszne. To do ilu lat? Moze dajmy 50 lat, co? Dobudujmy wiezien, tak na tym sie skupmy... A moze niedlugo wszyscy bedziemy siedziec w wiezieniu, bo kary to mozna pozaostrzac I za inne przewinienia... Panie Ziobro, jestem pana zwolenniczka, ale wydaje mi sie ze I pan zasluzyl na dluuugi pobyt w wiezieniu licznymi naduzyciami, wtedy , kiedy pan byl u wladzy... Nie wiem czemu panu prokurator nie siadl

  • Piotr 2014-06-27 08:45:02

    Kodeks Hammurabiego - to jest sprawiedliwość a nie sądy XXI wieku.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika